Program realizowany przez Fundację Uniwersyteckich Poradni Prawnych

Mec. Lech Gniady – Peter Nielsen & Partners Law Office

mec. Lech Gniady Kancelaria Peter Nielsen & Partners

Mec. Lech Gniady koordynuje współpracę z Centrum Pro Bono w kancelarii Peter Nielsen & Partners. Kancelaria jest zaangażowana w program Centrum od 2009 roku i od tego czasu bardzo aktywnie wspiera zgłaszające się po pomoc prawną organizacje pozarządowe. Na tle innych kancelarii pomoc prawników z Peter Nielsen & Partners wyróżnia się częstym podejmowaniem spraw związanych z reprezentacją w sądzie. W roku 2015 prawnicy z kancelarii pomogli w aż 6 sprawach. Jedną z nich była sprawa Fundacji eFkropka, która zwróciła się o pomoc podczas rozprawy przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie. Dzięki pomocy prawników Fundacja wygrała sprawę i uniknęła konieczności zwrotu dotacji. Aby wyrazić wdzięczność za pomoc prezes Fundacji nominował Mec. Lecha Gniadego i doradcę podatkowego Annę Matę do konkursu Prawnik Pro Bono 2015.

CPB: Państwa pomoc w sprawie Fundacji eFkropka została doceniona także przez sędziego, który ocenił przygotowany przez Państwa wniosek jako wzorowy. Czy preferujecie Państwo sprawy związane z postepowaniem procesowym?

Mec. Lech Gniady: Ta sprawa była dla nas po prostu ciekawą sprawą, a to też  – poza chęcią pomocy – jest dla nas ważne. Sprawy toczące się przed sądami administracyjnymi są też zwykle mniej czasochłonne niż te toczące się przed sądami cywilnymi. No i zarówno Wojewódzki jak i Naczelny Sąd Administracyjny są w Warszawie – nie było obawy, że będziemy musieli podróżować po Polsce.

Największa trudność z tą konkretną sprawą wynikała tak naprawdę z tego, że dostaliśmy ją niespełna dwa tygodnie przed rozprawą. Z tego względu należało bardzo szybko przeprowadzić analizę, czy jesteśmy w stanie Fundacji pomóc. W kancelarii odbyło się spotkanie z prezesem Fundacji, napisaliśmy pismo procesowe modyfikujące skargę złożoną przez Fundację, które następnie zaprezentowaliśmy w sądzie.

CPB: Wspomniał Pan, że to ważne dla Państwa, czy sprawa jest interesująca.

 Mec. Lech Gniady: Partnerzy naszej kancelarii nie narzucają nam konkretnych kryteriów doboru spraw pro bono – mamy tu dowolność. Decyzja związana z chęcią podjęcia się danej sprawy może być właśnie związana z potrzebą rozwijania własnych kompetencji. Ja osobiście prawem administracyjnym interesuję się już od czasów studiów. W tym zakresie chcę się także rozwijać naukowo – jestem na etapie przygotowań do pisania pracy doktorskiej. Pomoc Fundacji w takiej sprawie traktuję też w kategoriach samorozwoju.

CPB: To oznacza, że Państwo też czerpiecie coś z pracy pro bono?

Mec. Lech Gniady: Jako prawnicy jak najbardziej czerpiemy osobiste, niematerialne korzyści z pomocy pro bono na rzecz organizacji pozarządowych. Dodatkowo mamy świadomość, że działalność danej organizacji (Fundacja eFkropka przeciwdziała stygmatyzacji osób po kryzysie psychicznym – przyp.aut.) ma posłużyć społeczeństwu, ale i może nawet konkretnie pomóc bliskim osobom z otoczenia – znajomym, rodzinie. Dlatego pomoc prawna na rzecz fundacji i stowarzyszeń jest bardzo ważna.

Czasami jednak zauważamy, że niektóre organizacje mogą nieco nadużywać idei pro bono i wtedy wolimy nie angażować się w daną sprawę.

CPB: Proszę podać przykład, jakie to mogą być sprawy. Osobiście staram się weryfikować zgłaszane do Centrum sprawy, jednak nie ukrywam, że czasami nie jest to łatwe. Wiadomym jest, że znaczna liczba organizacji pozarządowych w Polsce nie posiada funduszy na pomoc prawną, nie posiada działów prawnych. Dlatego Centrum Pro Bono chce właśnie takim organizacjom pomagać i bywa, że ciężko jest ocenić, na ile dany problem ma kluczowe znaczenie dla jej działalności i istnienia.

Mec. Lech Gniady: Stoimy na stanowisku że pierwszeństwo, a może i wyłączność na pomoc prawną pro bono za pośrednictwem CPB powinny mieć organizacje, które mają jakiś palący problem związany z ich działalnością, lub wręcz zagrażający ich istnieniu, a realnie nie stać ich na pomoc prawną. Dlatego cenimy sobie współpracę z CPB, bo daje ona zazwyczaj pewność, że sprawy zgłaszane przez organizacje są rzeczywiście zweryfikowane i pomoc jest niezbędna. Bardzo mi zależy na tym aby pro bono było „czyste”. Pomoc w sprawach, które wykraczają poza tą formułę, bo mają np. w tle spór personalny czy wręcz polityczny nie jest dla mnie pomocą pro bono. Niechętnie także pomagamy organizacji, która prowadzi działalność gospodarczą, lub takiej, które na stałe oczekuje obsługi prawnej.

Powodem dla którego nie możemy czasem pomóc w sprawie może być także tzw. konflikt interesów. Ale ta kwestia dotyczy zapewne wielu kancelarii, szczególnie tych obsługujących duże podmioty gospodarcze, czy jednostki administracyjne.

Współpraca z Centrum Pro Bono to jedno, ale bywa, że angażujemy się w sprawy z własnej inicjatywy.

CPB: Jakiego typu są to sprawy?

Mec. Lech Gniady: Dużo angażujemy się w pracę na rzecz lepszego prawa. W codziennej praktyce łatwo niestety natknąć się na przypadki, gdzie prawo ma pewne luki, czy jest po prostu niesprawiedliwe. Wówczas ze zwykłej irytacji na taki stan rzeczy pojawia się chęć próby interwencji. Za zgodą partnerów dość często angażujemy się w sporządzanie różnego rodzaju petycji w interesie publicznym. Mogę się pochwalić, że dwie nasze akcje zakończyły się sukcesem.

Pierwszą sprawą, która dotyczyła kwestii podatkowych zajmowałem się osobiście.  Związana była z sytuacjami, gdy podczas zakładania spółek przedsiębiorcy byli wzywani przez urzędy skarbowe do składania formularzy aktualizacyjnych, tak, aby w dokumentach nie widniał dopisek „spółka w organizacji”, tylko zarejestrowana już w sądzie nazwa. Sprawa może była z gatunku tych drobniejszych, jednak był to dość uciążliwy wymóg. Minister Finansów uznał, że mamy rację i zgodził się z tym, że nie powinno być obowiązku takiej aktualizacji, gdyż urzędy mają  do czynienia cały czas z tym samym podmiotem. Minister rozesłał pismo do wszystkich Izb Skarbowych z informacją o braku takiego wymogu.

Druga sprawa, którą z sukcesem udało nam się poprowadzić dotyczyła kwestii kart pobytu dla cudzoziemców. Tą sprawę prowadził mec. Mirosław Bik – partner kancelarii. Mec. Bik zwrócił uwagę Ministrowi Spraw Wewnętrznych, że przepisy rozporządzenia, na podstawie których pobierano opłaty od kart pobytu wydawanych obywatelom UE są niezgodnie z prawem unijnym, w sytuacji gdy Polska nie pobiera opłat od dowodów osobistych. Na skutek petycji mec. Bika rozporządzenie zostało zmienione, dzięki czemu wszyscy obywatele UE mogą występować  o kartę pobytu bez konieczności wniesienai opłaty za wydanie takiego dokumentu.

W ramach kontaktów nawiązanych poprzez CPB, mec. Robert Kamionowski zaangażowany był w kilku poprzednich latach w intensywne prace nad zmianami ustaw ważnych dla sektora organizacji pozarządowych. Wspomagał najpierw jako ekspert prawny projekt nowelizacji ustawy o zbiórkach publicznych, przygotował założenia, które zostały przyjęte przez Rządowe Centrum Legislacji i MAiC, stając się następnie nową ustawą uchwaloną w roku 2014. To była ogromnie ważna zmiana, oczekiwana przez wszystkie organizacje pozarządowe, także skupione w Forum Darczyńców. Następnie, od 2012 do 2015 r. uczestniczył w pracach zespołu przy Kancelarii Prezydenta. Te prace zaowocowały nowelizacją Prawa o stowarzyszeniach w roku 2015. Równolegle prowadził także sprawy bezpośrednio z CPB.

Oczywiście mamy też przykłady pism, które nic nie zmieniły, ale jednak wolimy próbować, niż zupełnie nie zareagować. Uważam że skoro my adwokaci i radcowie prawni jesteśmy elementem wymiaru sprawiedliwości, to należy z tego korzystać i starać się poprawiać rzeczy, które po prostu mogą być lepsze i działać bardziej na korzyść społeczeństwa.

CPB: Czy ma Pan Mecenas na koniec sugestie i prośby w zakresie naszej współpracy?

Mec. Lech Gniady: Im bardziej obszerny i szczegółowy jest opis stanu faktycznego zgłaszanych spraw tym lepiej. W sytuacji, gdy jest problem ze znalezieniem pomocy w danej sprawie polecamy się jako prawnicy specjalizujący się w takich dziedzinach leżących w zainteresowaniu fundacji jak prawo administracyjne, prawo pracy, prawo finansów publicznych

Bardzo podoba nam się uruchomiony na nowo panel internetowy – ułatwia wybór spraw i kontakt z organizacją.